wtorek, 3 listopada 2015

00. Zetknąć się




– Głupi, głupi Yato! – Krzyk blondyna rozniósł się pomiędzy alejami parku. Był wściekły. Pieniądze, które zbierał, dorabiając między nauką a pomaganiem Daikoku, zostały wydane na jakąś mierną podróbkę. ZNOWU. Kopnął kamień, który znalazł się w niewłaściwym miejscu o niewłaściwej porze i trafił nim prosto w rudą czuprynę. Blondyn na chwilę zastygł, lecz w końcu otrząsnął się i już miał zamiar pójść dalej przyzwyczajony tym, że jest ignorowany.
– Najpierw drzesz się, a teraz nawet nie przeprosisz? – Zamarł. Rozejrzał się dookoła, czy może nie mówiła tego do kogoś innego, lecz parki o pierwszej w nocy zazwyczaj nie są wypełnione ludźmi. Zszokowany zwrócił wzrok na dziewczynę, a potem wskazał na siebie palcem, jakby nie mógł uwierzyć, że ktoś mówi do niego.
– Ty… ty mnie widzisz? – Zmarszczyła brwi, słysząc tak niedorzeczne dla niej pytanie. Jak mogłaby nie zauważyć chłopaka, który niedawno wydzierał się na cały park, a teraz jeszcze uderzył w nią kamykiem? Czy ja zawsze muszę trafiać na czubków? Przyjrzała się zaskoczonemu chłopakowi.
Nie wyglądał na więcej niż czternaście lat, miał blond włosy oraz pomarańczowe oczy z domieszkami złota. Ta kombinacja tworzyła niezwykłą kompozycję ciepłych barw. Biała bluzka, zielona kurtka sięgająca kolan z futrzanym kapturem, zwykłe dżinsy oraz trampki. Normalny dzieciak.
– Nie kurwa… Drzewo za tobą. – Ironia w jej głosie była wręcz namacalna. Chuchnęła na dłonie, idąc w kierunku nastolatka. – Nie za późno na nocne wycieczki?
– Nie twój interes – burknął pod nosem, odwracając głowę, jednak kątem oka nadal się jej przyglądał. Musiał przyznać, że była dość ładna.
– Nie jesteś zbyt rozmowny, co? – Rozejrzała się dookoła, jakby czegoś szukała. – Przejdziemy się? – Zamrugał oczyma na tak nagłą propozycję. Otworzył usta, jednak zaraz je zamknął, nic nie odpowiedziawszy. Kiwnął twierdząco głową.

...
– Więc, Yukine, czego się najbardziej boisz? – Chłopak zastanowił się nad odpowiedzią. Pytanie — odpowiedź było dość ciekawą grą. Chociaż nikt nie sprawdza, czy mówisz prawdę, jednak, dlaczego nie wyżalić się osobie, którą prawdopodobnie spotkasz tylko raz w swoim życiu?
– Ciemności… Chyba ciemności – mruknął. Przystanął ziewając, lecz kiedy zorientował się, że nie zasłonił ust, jego policzki obszedł rumieniec.
– Chyba powinnam cię odprowadzić. – Wyjęła z kieszeni kurtki komórkę i spojrzała na wyświetlacz. Było już dobrze po drugiej.
– Nie, nie musisz. Pewnie martwią się o ciebie rodzice i tak dalej...
– A jutro rano w wiadomościach usłyszę o zgwałconym i zamordowanym Yukine? – przerwała. Posłała mu rozbawione spojrzenie, gdy dostrzegła, jak ten się zmieszał. – Kiedyś przeczytałam, że jeżeli coś oswoisz jesteś za to odpowiedzialny.

______________
Witam, witam na pierwszym poście na tym blogu i jednocześnie prologu do odpowiadania "Odwaga to to, czego mi brakuje". Rozdział poprawiła Yuriko z Skutki uboczne upustu wyobraźni ^.^ 
Tak, więc zaczęłam od opowiadania z, Noragami czego się kompletnie nie spodziewałam (Serio). Lecz to nie zmienia faktu, że jestem z niego zadowolona. Miał być dłuższy, jednak postanowiłam: "To prolog, a za dużo wyjawione na początku psuje resztę" 
Mam nadzieję, że się podobało, a jeżeli nie to i tak zachęcam do wyrażenia swojego zdania ^.^



6 komentarzy:

  1. Ciekawie się zapowiada. Już mi się podoba! Chyba pokocham ten blog ze względu na historię i anime. Po prostu kocham Noragami. Trzymam za ciebie kciuki i życzę weny :3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miło mi słyszeć, że opowiadanie Ci się spodobało. Nie kochać tego anime to przecież grzech przeciwko samemu Yato XD
      Dzięki za wenę ^.^

      Usuń
  2. Niby miałam zajrzeć w weekend, ale się nie powstrzymałam i zaczęłam paczać.
    Na dobre to wyszło.
    Strasznie ciekawie się zapowiada, i jestem pewna że będę komentowała każdy nowy rozdział
    Widzę Noragami, a za to już kciukasy w górę!
    Powodzonka, przesyłam wenę Kiaro c:

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak miło mi to słyszeć~~
      Dzięki za wenę, przy da się ;D

      Usuń
  3. Polecam tego użytkownika, dobrze pisze, zacna to będzie historia.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sensei, czy Twoja opinia by jest obiektywna? O.o
      Jednak i tak Cię kocham <3

      Usuń

Szablon by Kiara